poniedziałek, 7 stycznia 2013

Bukiet ślubny biało-amarantowy

Zaczęło się :)

Oto coś, co skradło mi serce: bukiety ślubne. Cuda przepiękne można tworzyć... Tyle gatunków kwiatów i zieleni, tyle barw, tyle faktur tak, aby Panna Młoda wyglądała pięknie i wyjątkowo.

 Na zdjęciach jest pierwszy zrobiony przeze mnie bukiet ślubny. Lekki i wytrzymały, na kryzie, z amarantowych i amarantowo-białych goździków i białych chryzantem, z powiewnymi wstążkami i delikatnymi perłami.
Zdjęcie powyżej jest autorstwa mojej koleżanki Moniki (pozdrawiam i dziękuję!!!), a pozostałe są moje.


Kwiatów, bukietów, dekoracji będzie tutaj zresztą coraz więcej. Złapałam bakcyla, przyznaję się bez bicia, i chciałabym podzielić się tą pasją z Wami. 
Pozdrawiam,
Rosea

3 komentarze: