czwartek, 20 czerwca 2013

Niewinność bieli

Witajcie :)
Niecały tydzień temu dorwałam na targu białe lewkonie. Cudny, szlachetny odcień bieli, z delikatną zielenią gdzieniegdzie.
Tu w wersji minimalistycznej, ale jak najbardziej kwalifikującej się na elegancką, subtelną dekorację stołu (nawet weselnego, przy użyciu jeszcze paru akcesoriów ;) ):



A tu trochę poszalałam - dekoracja zdecydowanie na wyjątkową, ważną uroczystość; lewkonia plus odrobinę lobelii i polna wyka, całość od dołu owinięta liśćmi traw:




Pozdrawiam!
Rosea

8 komentarzy:

  1. Sliczna wiązanka, znowu śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka piękna wiązanka, śliczna i bardzo delikatna:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest wiązanka, tylko coś innego :) Ale cieszę się, że robi dobre wrażenie :)

      Usuń
  3. No proszę, a mój "wsiowy" domek otoczony wyką i koniczyną - takie zwykłe, a jednak całość wysublimowana... Zarażasz fajnym spojrzeniem na kwiaty!

    OdpowiedzUsuń