sobota, 29 września 2012

Startujemy!

Kwiato-stan (nie mylić z kwiatostanem) to moja własna, permanentna potrzeba upiększania otoczenia. Koniecznie za pomocą motywów kwiatowych - w różnej formie i objętości ;), czasem uciekam się do różnorakich ornamentów, czasem do delikatnych złoceń... Ale żeby nie było tak cukierkowo na swoje usprawiedliwienie mogę zapewnić, że młotkiem, wkrętarką i papierem ściernym do swoich zdobniczych celów też potrafię się posłużyć.
Będzie zatem decoupage, trochę renowacji i przemalowywania mebli, sporo florystyki, no, może ciut otrzemy się o scrapbooking... Część technik już opanowałam, wielu rzeczy będę się dopiero uczyć i potrzebuję inspirującego towarzystwa :)
Różnorodnie? Jestem po prostu kobietą i czasem bywam szalenie niezdecydowana...
Odwiedziny i komentarze mile widziane.
Rozsiądźcie się zatem wygodnie... i zapraszam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz