Witam Was wszystkich, a szczególnie moich nowych Gości :) Mam nadzieję, że zostaniecie na dłużej i zdołam Wam sprawić trochę radości. Bardzo mnie cieszy Wasza obecność tutaj.
Ostatnią sobotę spędziłam bardzo intensywnie i twórczo, ucząc się czegoś zupełnie dla mnie nowego. Wybrałam się na warsztaty scrapowe do Enczy
a wszystko w ramach weekendowego Rękodzielnika
Na pierwszych warsztatach robiłyśmy scrap-tort, na drugich wiosenne kartki. Efekty mojej pracy i strasznego miotania się wśród przyrządów, które widziałam pierwszy raz w życiu na oczy są takie:
Zdążyłam już ochłonąć z wrażeń i przyznać muszę, że dostrzegłam nowe możliwości łączenia florystyki, którą uwielbiam, ze scrapbookingiem... Myślę, że możecie się spodziewać niedługo efektów.
Na pociechę trochę wiosny u mnie w domu, bo na trawniku wciąż zalega śnieg. Ale cały ranek "myślę sobie, że ta zima kiedyś musi minąć; zazieleni się, urośnie kilka drzew". Czego i Wam życzę.
Rosea
Na koniec przypominam o moim CANDY
Jeszcze przez niecały tydzień, do 23 marca do północy można zgłaszać chęć uczestnictwa. Zapraszam!
Jestem pod wrażeniem tortu tym bardziej, że to Twoja pierwsza tego typu praca.
OdpowiedzUsuńTort powala, aż nie dowiary,że to Twoja pierwsza praca. Cudowna. Ale karteczki też ujmują..no i kwiaty- to coś co kocham..
OdpowiedzUsuńW Candy wzięłam udział, może los się do mnie uśmiechnie:)
Pozdrawiam ciepło!
o Rosea po prostu chylę czoła! Piękności :)
OdpowiedzUsuńRóżyczko taki tort o Mistrzostwo! Karteczki równie udane. Florystykę w Twoim wydaniu i ja bardzo lubię. Wianuszek pastelowy wygląda przepięknie.
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam :*